Kim jestem? Napisane Sfotografowane Zaśpiewane Przedeptane Ślady zostawiane
« Powrót

Na marginesie

  

Margines – to ulubione miejsce,
na którym umieszczają mnie ci,
których chciałem mieć za przyjaciół.
Na marginesie dobrze mnie widać.
I sięgnąć łatwiej. A kiedy potrzeba
- można przypomnieć, zacytować,
obłaskawić uśmiechem.
Zawsze to lepiej, niż być przekreślonym,
albo zamazanym przez korektor.

Przecież razem kupowaliśmy zeszyty.
Gdybym wiedział, że bierzesz ten z marginesem,
może nie miałbym złudzeń.
W moim brulionie wypełniłem tobą
temat, wstęp i rozwinięcie.
Zostawiłem za mało miejsca n
a zakończenie.
Przyszło samo. Boleśnie, niespodziewanie.
Wciąż nie chcę go dopisać.